Poniedziałek

Trololololo... 

No witam was po długiej przerwie, postanowiłam że będę pisała przynajmniej raz w tygodniu, żeby z grubsza opisać swój tydzień :DD 

A więc tak, podczas dnia dziecka pojechałam z mamą do Służewiec na wyścigi konne, tzn. byłam tam jako pomoc przy czyszczeniu i wgl, nwm. czy wspominałam o tym wcześniej, ale uwielbiam konie. Więc to było dla mnie wielkim prezentem, w Niedzielę sytuacja się powtórzyła, lecz ta klacz, którą czyściłam wygrała <3 A Serdel (koń mojej Cioci) miał II miejsce <3

No a teraz sobie siedzę przed kompem w ręczniku na głowie, bo oblałam się soczkiem i umyłam głowę :p 

Ale będzie fajnie 19 <3 

Trzy dniowa wycieczka do Wrocławia z klasą, a 17 i 18 wagsy w gronie fajnych osób :D

Macie kilka fotek <3

z fifi <3

W ręczniku :/

Serdel

Z Sagą <3